niedziela, 10 grudnia 2023

Lubię wracać, tam gdzie już byłam - Odesa i Pigwa w obrazie

                                                                                                                                                                      Od jakiegoś czasu nie pracuję w branży winiarskiej i zawodowo już się nie zajmuje winem, ale jak to mówią ciągnie wilka do lasu a mnie do wina, winnych wypadów, nadrabiania niedokończonych artykułów z archiwalnych wydań Magazynu Wino i odkrywania na nowo radości jakie daje napój wino.

Ostatnio też tak się zastanawiam dlaczego wino to taki poetycki temat i dlaczego tak bardzo go lubię i ciągle wracam do niego. Ciekawe to i tak sobie przemyślałam, że może tak to się dzieje, ponieważ wino to jest jak człowiek i przechodzi z jednego stanu do drugiego. 

Najpierw jest tworzenie i młodość to bardzo piękny okres to odkrywanie różnych dróg, różnych możliwości. Następny okres to dojrzewanie to czas najwyższych możliwości. I w końcu zmierzch albo ładniej to ująć to czas spełnienia. 

Wino to nie tylko produkt spożywczy, to coś więcej to wielkie pokłady pozytywnej energii jaka jest uwalniana podczas każdej degustacji i spotkań  z ludźmi, którzy je tworzą. Bo jakby nie patrzeć na wino to ono nigdy by nie powstało, gdyby nie ludzie z pasją, zapałem i dużą energią, którzy zdecydowali się i zgodzili się na taką drogę życia. 

A dzisiaj będzie o Sylwii i Mateuszu Paciura, którzy stworzyli Winnicę nad Jarem i wino Odesa. Wino Odesa, każdego roku wypada rewelacyjnie i wyzwala we mnie pozytywną energię i chęć, aby napisać kilka słów o tym winie. 

Odesa z rocznika 2022 to wino w którym jest bardzo dużo pozytywnej energii i dużo życia. Wino co roku charakteryzuje się bardzo dobrą budową. Ostatnio to wino degustowałam w towarzystwie starych znajomych z branży winiarskiej i wszyscy zgodnie podzieliśmy opinie, że to wino z bardzo dużą łatwością może być bardzo dobrą propozycją dla wszystkich, którzy szukają aromatów jaki nosi szczep Sauvignon Blanc zwłaszcza z Nowego Świata. Bo Odesa charakteryzuje się takim stylem i charakterem. Wino to od samego nosa to bomba aromatyczna, gdzie królują aromaty agrestu, moreli, liści porzeczki. Dużo tutaj też owocowości, smakowitości i przyjemności na podniebieniu. Jest to wino pełne naturalności, przyjemnego ciepła i pozytywnej energii, która powoduje, że  z taką przyjemnością wracam do niego i do Winnicy nad Jarem. 

Szczególnie Polecam :)