Życie Specjalisty ds. wina, to życie pełne chwil
smacznych, intrygujących, można nawet pokusić się o stwierdzenie, że to życie to
jak butelka wina nigdy nie wiesz na co trafisz, po jej otwarciu.
John-Everett Millais
|
A ja w tym moim winnym życiu lubię, kiedy właśnie
przychodzi nowa oferta win i trzeba je
zdegustować i ocenić. Zdarza mi się, odwlekać tą degustację, lubię się
przygotować na tą chwilę. Do degustacji wybieram godziny przedpołudniowe i taki
dzień, kiedy wiem, że będzie mogła zestawić moją ocenę z opiniami klientów. W
ostatnich dniach w Makro C&C, pojawiło się trochę nowości na sezon późne
lato wczesna jesień. Pierwszym winem, które otworzyłam do oceny było:
La Livia Antica D.O.C. Falanghina del Sannio, Włochy, cena
około 35 zł
|
Białe wytrawne wino o jasnej słomkowej barwie z
srebrnymi refleksami. Wino powstało z autochtonicznej odmiany falanghina w
obszarze Sannio położonego w samym sercu Kampanii we Włoszech. Nazwa falanghina pochodzi od łacińskiego
falangę i oznacza drewniany słup z kasztana do podparcia wysokopiennej
winorośli. Nos wina elegancki, lekki nie narzucający się idący w kierunku
aromatów cytrusów, soli morskiej i gorącego włoskiego słońca. Na podniebieniu
lekkie, apetyczne raczej miękkie i harmonijne z doskonałym niezapomnianym
zakończeniem. Doskonałe wino do lekkich sałatek, zwłaszcza jak literatura
proponuje niezastąpiony towarzysz elitarnych ostryg.
|
Chociaż to wino nic nie ma wspólnego z francuskim
muscadet de Sèvre-et-Maine czy portugalskim vinho verde to ja bym się
doszukiwała paru wspólnych faktów z ich winnego życia.
Polecam do spróbowania!!!
Polecam do spróbowania!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz