poniedziałek, 19 maja 2014

POLSKIE WINO DO SZPARAGÓW W SOUL KITCHEN

Wiosna w pełni, więc sezon na szparagi można uznać za otwarty. Jednak należy się spieszyć, bo sezon na nie mija bardzo szybko i kto zapomni o tym teraz, będzie musiał czekać do następnego roku, a szkoda by było nie spróbować je.  Warto, też zestawić szparagi z winem, wzbogaca to nasze smakowe doznania i ujawnia dodatkowe zalety potrawy i wina.
Chociaż są przeciwnicy łączenia wina ze szparagami i szukają innych zestawień z napojami, to jednak warto rozważyć tą alternatywę.
Głównymi rekomendowanymi winami do szparagów są białe lekkie wina z zaznaczoną kwasowością na bazie szczepu: grüner veltliner, sauvignon blanc, riesling. Nie zabraknie też rekomendacji win, które były przechowywane w dębowych beczkach jak np. we Friuli-Wenecji (północne Włochy) i w nadmorskiej części Chorwacji - region graniczący z pięknymi Włochami, gdzie o tej porze królują szparagi na stole. Podaje się tam je właśnie z malvazją i to bardzo często leżakowaną w beczce. Rekomendowane są także, zestawienia szparagów ze słodkimi winami jak np. z Sauternes. W literaturze można spotkać zestawienia szparagów z lekkimi czerwonymi winami czy różowymi. A jakie polskie wino, można  zaproponować do króla wiosennych stołów?
W tym sezonie na szparagi wybrałam się do Restauracji Soul Kitchen
 www.soulkitchen.pl ,  dzięki uprzejmości właściciela restauracji, mogłam do szparagowego dania  spróbować przyniesioną przeze mnie butelkę wina. Tym winem było Rosé 2013, Państwa Płochockich.
Różowe wytrawne wino o pięknej błyszczącej, nasyconej barwie. Zapach to subtelne aromaty owoców truskawek, malin, które nie narzucają się, elegancko „wodzą nas za nos”J. Na podniebieniu ekstraktywne, z dobrą strukturą, wyważoną kwasowością i  świeżością. W zestawieniu z bogatym daniem: na bazie zielonych szparagów, grzanki, twarogu maślanego, czarnego bzu, bursztynu wino pokazało swą wielkowymiarowość. W smaku z samymi szparagami było neutralne, doskonale sprawdziło się w zestawieniu z twarogiem maślanym do którego została dodana czarnuszka, smak czarnuszki pływał po tafli wina, bardzo przyjemne smakowe wrażenie.  Naturalna kwasowość wina bez trudu przebiła się przez maślaność sosu,  przez co nadała daniu większej lekkości i wiosennej świeżości.
Kiedy zestawiam wino z daniem, lubię aby danie było zbudowane z wielu składników, które można łączyć ze sobą, a także  je jeść indywidualnie. Wtedy zestawiając taką potrawę z winem, można przekonać się o mocy zmienności tego napoju i jego ukrytych zaletach, które ujawniają się tylko w odpowiednich zestawieniach.  
Serdecznie zapraszam na szparagi do Soul Kitchen www.soulkitchen.pl  a na wino do Państwa Płochockich www.winnicaplochockich.pl !!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz