piątek, 24 października 2014

SZUSZONE ŚLIWKI Z AGEN – ZAPACH WINA

              „Francuskie śliwki z Agen, Prunus domestica, poddawane są suszeniu zaraz po zbiorze, tak aby szybko mogły się stać pysznymi suszonymi owocami, których zapach rozwinie się dopiero w gorącym piecu. Suszona śliwkach to aromat w starszych czerwonych winach i w winach wzmacnianych.  Jest on trwalszy, bardziej dymny niż zapach świeżego owocu i nadaje winom zdecydowaną, atrakcyjną moc.  
           Dzięki bardziej dojrzałym winogronom, zwłaszcza winogronom z gorących roczników, ten niezwykły bukiet przypominający nam o letnim słońcu, który odnajdujemy w winach. To właśnie dlatego jest tak wyraźny w kalifornijskich i australijskich winach z odmiany syrah.
         Szczególną tendencję do prezentowania suszonej śliwki mają wina wyprodukowane ze szczepu grenache
i carignan, a także z najważniejszej odmiany z okolicy Cahors – auxerrois, zwanej także côt. Szeroki wachlarz zapachów, począwszy od śliwek kandyzowanych poprzez gotowane aż do powideł śliwkowych, oferują cahors. Nutą suszonych śliwek potrafią błysnąć także corbières oraz najszlachetniejsze châteauneuf-du-pape, ale zdecydowanie najdoskonalsze ujęcie tego niuansu odnajdziemy w znakomitych rocznikach pauillac Château Latour (np. 1959).  Charakteryzuje on również czerwone wina naturalnie słodkie, takie jak banyuls, maury i rivesaltes.”  Jean Lenoir Zapach wina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz