Każda pora roku, rządzi się własnymi
prawami i w każdej lubimy coś innego jeść i pić. Zima to czas, który dyktuje w
kuchni menu bogate w dania wysokoenergetyczne, które zapewnią nam ochronę przed
przeziębieniem, grypą czy tzw. zimową chandrą. Do takich dań, pasują też inne
wina niż do wiosennych szparagów, pomidorów czy sałat. Wiosną, latem nie mam
ochoty np. na bigos. Kiedy przychodzą
chłodniejsze dni, nie mogę się oprzeć, temu daniu i gotuję je kiedy mam smaka
na coś rozgrzewającego, sycącego.
Do bigosu jakie można podać wino ?
Sprawdziłam polskiego regenta, który swą bogatą owocowością, soczystością, z
aksamitnymi garbnikami doskonale sprawdza się w zestawieniu z bigosem. Można
się pokusić o stwierdzenie, że to jedno z naszych regionalnych połączeń, dania
i wina.
Zima to Święta, choinka i prezenty pod
nią. W tym roku pod moją świąteczną choinką znalazłam kilka win, które teraz
mam okazję próbować z potrawami w mojej zimowej kuchni.
Do bigosu, wybrałam jedno z prezentowych win, które było:
14⁰ Secolo 2013, D.O.C. Montepulciano
d’Abruzzo, Włochy. Wino ogólnie dostępne. Cena ok. 28,- zł. Dystrybutor Partner
Center www.wina.net.pl .
Czerwone wytrawne wino o pięknej błyszczącej rubinowo–czerwonej barwie. Zapach wina to delikatny subtelny aromat dojrzałych
soczystych czereśni, wiśni. Na podniebieniu apetyczne, z soczystą kwaśną owocowością,
zrównoważone z dobrze zaznaczonymi garbnikami. Wino w połączeniu z bigosem,
daniem bogatym w mięso, treściwym w naturalny sposób łączyło się z tą potrawą.
Przed nami jeszcze kilka tygodni z zimową aurą i kilka
obiadów z bigosem i kilka do spróbowania świątecznych win, które może spotkają
się przy moim zimowym stole.
Jeśli do bigosu poszło czerwone wino to może się nie zgrać, ale jeśli nie, to proponuję kiedyś wypić rieslinga lub silvanera do bigosu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wiadomość, następnym razem wypróbuję silvanera. Z silvanerem mam bardzo dobre kulinarne doświadczenia. Do bigosu nie dodałam wina. Pozdrawiam,
Usuń