WINNICA SANDOMIERSKA –SANDOMIRIUS - RIESLING 2018 – BIAŁE PÓŁWYTRAWNE WINO

Interesowanie  się winem ma to do siebie,  że pozwala odbyć podróż w przeszłość i  w przyszłość. Poza tym można w czasie degustacji wina z określonej winnicy, określonego miejsca  odkryć  historię ludzi, którzy tworzą i tworzyli historię tego regionu a czasem także trafić na fajne ciekawostki.  Ciekawostki i fakty na które może nigdy byśmy nie trafili i nie zwrócili uwagi, gdyśmy nie otworzyli tej konkretnej butelki wina. W tym przypadku jest to Riesling z Winnicy Sandomierskiej rocznik 2018, białe półwytrawne wino.  Zanim przejdziemy do zawartości butelki, popatrzy na czaso- przestrzeń, w którą jest wpisane to wino.

Winnica Sandomierska położna jest w Góry Wysokie w województwie świętokrzyskim w gminie Dwikozy. Niedaleko Góry Wysokie znajduje się, także malowniczo położone wieś Kichary. Kichary natomiast to wioska, która od wieku XVII stanowiła własność klasztoru benedyktynek w Sandomierzu aż do czasu kasty 1819 r.

Zakon benedyktynek wywodzi się od św. Benedykta i jego bliźniaczej siostry, św. Scholastyki – Włochów, którzy urodzili się w 480 r. w Nursji, niewielkim miasteczku środkowej Italii. Św. Scholastyka dała początek żeńskiej gałęzi benedyktynów obejmującej liczne klasztory oraz kongregacje mniszek, a także czynne zgromadzenia.

Reguła benedyktynek wywodzi się z reguł świętego Benedykta, której dewizą stały się słowa "Ora et labora" – "Módl się i pracuj", oraz zakłada harmonijne łączenie wspólnej modlitwy z pracą fizyczną i umysłową.

          Reguła zakonu benedyktynek doskonale sprawdza się też w uprawie winnicy i produkcji wina. Bo aby powstało wyjątkowe  wino potrzebne jest odpowiednie  terroira (franc.: terroir = okolica, siedlisko) - unikatowy splot warunków geologicznych i klimatycznych, ale także  harmonia między winnicą a winiarzem  i zrozumienie terroira przez winiarza.  W tym przypadku z całą pewnością wszystko zostało zrobione zgodnie z tą reguła harmonii.

        Riesling z Winnicy Sandomierskiej ma wyważoną kwasowość, która sprawia, że wino jest kusząco apetyczne  i pije się go z przyjemnością a paleta aromatów świeżego jabłka, soczystej cytryny i odrobina cukru resztkowego wspaniale współgra i nadaje spójną całość. Wyważone, przemyślane i z pewnością jest to harmonijne wino.  Taki typ wina z pewnością sprawdzi się do wielu przekąsek, gdzie wino będzie podkreślało smak wielu pasztetów czy musów. Warto spróbować takiego połączenia. Z pewnością znajdziemy  w takim zestawieniu harmonie, która przypadnie do gustu wielu. Smacznego i na zdrowie!!!