niedziela, 17 listopada 2013

Papusza, Tuwim i Wino

Na ekrany polskich kin wszedł nowy filmy Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego  „Papusza”, opowiadający o losach romańskiej poetki  Bronisławy Wajs. Wzruszający, piękny film  o życiu kobiety, która kochała słowo pisane i patrzyła na życie, sprzecznie z zasadami i normami społeczności w której się urodziła. Jednak wsparcie czołowych poetów tego okresu:  Jerzego Ficowskiego i Julian Tuwima pozwoliła Jej na wydanie wierszy i opowiedzeniu światu swojej historii. Julian Tuwim, jeden z bohaterów filmu, dzięki któremu Bronisalwa Waj mogła wydać swoje utwory, ma także nieoceniony wkład  dla słowa „winnego”. Spod Jego pióra wyszły takie publikację jak „Polski słownik pijacki”, „Nalej mi wina”. W Nalej mi wina nasz wieszcz  daje rady i przekazuje złote myśli wszystkim tym, którzy  chcą zasmakować w procentowych trunkach, zawsze pitych z umiarem.  

"Kieliszek trzymaj za nóżkę. Najpierw nóżka, potem do brzuszka."
Na film warto się wybrać a na wieczorną lekturę polecam słowa mistrza Tuwima.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz