wtorek, 7 lipca 2015

W POGONI ZA UCIEKAJĄCYM CZASEM Z WINEM PAŃSTWA PŁOCHOCKICH

Małgorzata Hillar
Pogoń za wiosną
 
 
Lato rozpaliło
na rogach ulic
  ogniska truskawek
  
Nastało wielkie gorąco
  
Zaczęłam gonić
wiosnę
  
Dopędziłam ją samolotem
  w małej wiosce nad morzem
  
Pod fioletową kiścią bzu
całowała się z rybakiem
  
Kwiaty truskawek
łypały na nią
  żółtymi oczami
  
Jabłonie gubiły płatki
ze zdziwienia
  
Myślałam jaką rakietą
dopędzę zielony księżyc
który przyniosłeś mi
   w jaśminowym krzaku.

 
 
Nawet nie obejrzałam się, a już złapał mnie lipiec. Czerwiec przemknął mi szybko tylko w karcie pamięci aparatu pozostały zdjęcia po nim. Kiedy człowiek był młodszy to np. czekanie na Teleranek o godzinie 9.00 w niedzielę wydawało się wiecznością. Teraz czas biegnie szybko, coraz szybciej, przynajmniej ja tak mam ostatnio. Dobrze, że są aparaty cyfrowe i czasem w wolnej chwili, jak ta  dzisiaj, w upalny lipcowy wakacyjny wieczór, można „popatrzyć” na upływający czas i dogonić np. wiosnę.  Oczywiście, każdy z Nas ma swój sposób na gonienie przemijającego czasu, poeci, gonią go w wierszach ja oglądając zdjęcia i degustując wino. Dla mnie degustacja wina to doskonały sposób, aby gonić upływający czas, tak mi się wydaje. Wino to taki trunek, kiedy się go degustuje to można oczami, myślami wyobraźni przenieś się w miniony czas i powąchać, posmakować latem np. wiosny.
 
 
Przy dłuższym regularnym stosowaniu tego napoju można też cofnąć czas. Nie od dziś znane są zdrowotne właściwości wina i zawartych w nich prozdrowotnych składnikach. Wykazano w badaniach prowadzonych na Katedrze Żywienia Człowieka SGGW, Wydział Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji w artykule, Właściwości antyoksydacyjne owoców i warzyw, Agaty Wawrzyniak, Moniki Krotki, Beaty Stoparczyk, że aktywność przeciwutleniająca win czerwonych, wyrażona w teście TEAC, jest około 6-krotnie większa niż win różowych i aż około 17-krotnie większa niż win białych. Związki zawarte w winie czerwonym skutecznie wiążą rodniki NO•, efektywniej niż w białym winie. Udowodniono doświadczalnie ochronny wpływ resweratrolu (związek chemiczny z grupy związków fenylowych zawarty w winie czerwonym o właściwościach antyoksydacyjnych) na niedokrwiony mięsień sercowy . Istnieją także badania sugerujące korzystne oddziaływanie resweratrolu na mechanizmy patofizjologiczne w chorobie Alzheimera (zapobieganie uszkodzeniu neuronów, zmniejszenie odkładania substancji amyloidowej w mózgu). Resweratrol hamuje wzrost komórek nowotworowych. Transresweratrol wpływa na metabolizm lipidów, hamuje utlenianie lipoprotein i agregację płytek krwi. Jednak, aby to wszystko zadziałało to oczywiście musimy degustować wino w odpowiednich ilościach. Według Michela Montignaca w książce Magia wina „te zdrowotne rezultaty możemy osiągnąć jedynie przy spełnieniu trzech warunków. Wino należy spożywać:

- w umiarkowanych ilościach od jednego do czterech kieliszków dziennie

- podczas posiłków

- regularnie – to znaczy codziennie.

Oczywiście te zalecenia skierowane są do osób zdrowych, które nie mają predyspozycji do alkoholizmu, przypadków alkoholików w rodzinie, nie cierpią na inne uzależnienia i dla których alkohol nie stanowi przeciwskazań w leczeniu, które przechodzą.”

A ja proponuję, spróbować zatrzymać czas kieliszkiem różowego wina od Państwa Płochockich.  
 
 
ROSE 2014, wino różowe półsłodkie, 2400 butelek, Winnica Płochockich, województwo świętokrzyskie, Polska
Wino różowe półsłodkie, kupaż dwóch szczepów winorośli, jednemu z nich zawdzięcza piękną ciepłą barwę wino. Owoce były zbierane oddzielnie, moszcz został wytłoczony niezwłocznie po zgnieceniu jagód. Fermentacja odbyła się w niskiej temperaturze. Wino ekstraktywne, pełne zróżnicowanej kwasowości. Mocny aromat truskawek, poziomek i malin. Doskonale, aby gonić wiosnę, łapać lato i jeżeli nie zatrzymać czas to przynajmiej spróbować, aby zwolnił trochę to szybkie tempo.
 

1 komentarz: